Kemping I kategorii położony w zalesionym terenie nad jeziorem Łagowskim. Ceny przystępne, dużo niższe niż na kempingach nadmorskich. Jezioro Łagowskie słynie z bardzo czystej wody. O czystości wody może świadczyć fakt, że żyją w nim nawet raki. Według ludzi moczykijów jest to dowód czystej wody (osobiście się na tym nie znam), a kiedy widzieliśmy faceta z wędką, to za każdym razem w drodze powrotnej znad jeziora miał także ryby (sklepu rybnego na terenie ośrodka nie ma).
Nie jest to ośrodek nowy, co widać w pomieszczeniach sanitarnych, jednakże co do czystości nie można nic zarzucić. Na drugim zdjęciu widoczna jest ścieżka (wydeptana przez turystów - właśnie do sanitariatów od strony zachodniej, piszę wydeptana przez turystów, bo wyznaczone przez gospodarzy ośrodka ścieżki są wyasfaltowane. Kemping jest położony obok miasteczka co gwarantuje ciszę i spokój. Na terenie kempingu znajduje się plaża nad jeziorem oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego, możliwość rozpalenia ogniska.
Do centrum miasteczka z kempingu jest około 2 km. Należy wiedzieć, że Łagów przez wiele lat (od 1347 do 1810) był siedzibą bogatego zakonu joanitów. Właśnie zamek został wybudowany przez joanitów w XIV wieku (rozbudowany w XVIII i XIX w.). Ze średniowiecznej wysokiej na 35 metrów wieży zamkowej (na zdjęciu widać ją w drugim planie) rozlega się wspaniały widok na miasteczko, jeziora, okoliczne wzgórza i lasy. Przy wjeździe do miasteczka od południa znajduje się Brama Polska z XV w, a od zachodu Brama Marchijska z XVII w (widoczna częściowo na zdjęciu)
Łagów położony jest na przesmyku między jeziorami Ciecz (Trześniowskim) o pow. 173 ha, 5,1 km długości i głębokości do 53 metrów, a jeziorem Łagowskim o powierzchni 83 ha, 3.2 km długości i głębokości do 14m.. Zalesione wzgórza środkowolubuskiej moreny czołowej osiągają tu największa wysokość (góra Bukowiec 227 metrów). Ten krótki opis położenia mówi sam za siebie jest to jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Polsce. Na zdjęciu wykonanym z rowerka wodnego widoczny właśnie przesmyk między jeziorami.
Na zdjęciu widoczne jest jezioro Trześniowkie (uwaga w roku 1996, kiedy byliśmy w Łagowie jezioro to było dostępne dla turystów tylko w weekendy, ze względu na bliskość jednostki wojskowej i przeprowadzane manewry). Radzę przed udaniem się na wycieczkę sprawdzić komunikaty (nawet na terenie kempingu). Obejście jeziora Trześniowskiego jest wspaniałym przeżyciem. W czasie takiej wycieczki (w sumie około 19 km) warto zahaczyćo rezerwat lasu bukowego. Jeziora te są bogate w ryby i jest to raj dla wędkarzy, dla których przygotowane były w dużej ilości stanowiska do wędkowania.
Tych, których jeszcze nie przekonałem do odwiedzenia okolic Łagowa, może przekona ostatnie zamieszczone zdjęcie. Widok jakby z okolic wielkich jezior na pograniczu USA i Kanady? Może Wielki Kanion? Nie i jeszcze raz nie. To po prostu zdjęcie zrobione na kempingu z widokiem na urocze jezioro Łagowskie.